Oto moje top 10 lekkich podkładów. Postaram się krótko opisać za co je cenię, a Wy możecie polecić i dodać do tej listy swoich ulubieńców.
Bourjois, 10 Hour Sleep Effect
Krycie jest bardzo delikatne, ale skóra faktycznie
wygląda na wyspaną i bardziej promienną. Praktycznie nie czuć go
na twarzy, konsystencja jest bardzo przyjemna, łatwo się go
nakłada, nie ma mowy o smugach.
Lirene, Dermoprogram, Nature Matte
Posiada średnie krycie, nałożony na buzię
daje naturalny efekt. Jest niezbyt ciężki i nie podrażnia. Produkt raczej wyrównuje koloryt skóry, która później wygląda na bardziej świeżą i wypoczętą.
Joko, Smooth & Light
Lekki podkład pozostawiający na
skórze naturalne wykończenie. Dobrze się rozprowadza, nie
zostawia smug, dopasowuje się do skóry i fajnie z nią łączy.
Kryje całkiem przyzwoicie, lekko rozświetla buzię.
Maybelline, Dream Satin Liquid
Trwały i lekki podkład o średnim
kryciu. Ładnie rozświetla skórę, daje bardzo naturalny efekt,
skóra po jego nałożeniu wygląda świeżo.
Bourjois, 123 Perfect Foundation
Ten podkład zdecydowanie nie nada się
dla posiadaczek skóry suchej. Lekko
matuje, bardzo ładnie wyrównuje koloryt, krycie można stopniować
przez dodawanie warstw.
Bourjois, Healthy Mix, Fond de Teint
Bardzo przyjemny lekki i nawilżający
podkład od Bourjois. Posiada średnie krycie, nałożony na buzię
daje naturalny efekt, delikatnie ją rozświetla dzięki czemu
wygląda na bardziej świeżą i wypoczętą.
Avon, Calming Effect Illuminating Foundation
Ten podkład ładnie wygładza skórę,
lekko ją rozświetla i szybko się z nią stapia. Nie kryje mocno,
raczej wyrównuje koloryt i sprawia że buzia wygląda ładniej.
Maybelline, Dream Fresh BB Cream
Zdecydowanie dla dziewczyn z suchą
skórą. Kryje bardzo lekko, raczej wyrównuje koloryt, skóra po
jego nałożeniu lekko błyszczy i jest zdecydowanie
rozświetlona.
Rimmel, Lasting Finish 25H Foundation
otrafi zakryć niedoskonałości i
faktycznie nie ściera się, długo pozostając na buzi. Warto
nakładać go na krem i dozować z umiarem aby nie obciążył
skóry.
Maybelline, Affinitone Mineral
Krycie jest
średnie, podkład nie matuje mocno ale również nie lśni na buzi,
odrobinkę podkreśla suche skórki. Ładnie się rozprowadza,
wygląda bardzo naturalnie.
Lirene to mój KWC :) bourjois Healthy Mix niestety się u mnie nie spisuje :(
OdpowiedzUsuńMój również ;) zawsze do niego wracam.
UsuńMiałam tylko Lasting finish - fajnie się sprawdza ale taak do końca nie jest taki lekki ;)
OdpowiedzUsuńz tych podkladow mialam bb meybelina ale powiem szczerze nie bylam zadowolona jak dla mnie totalnie nic nie robil z moja twarza :/
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it
Wszystko zależy od koloru skóry, przebarwień i tysiąca innych czynników ;)
UsuńPierwszy bardzo lubię, a ten z Avonu nie do końca mnie przekonał.
OdpowiedzUsuń